Pay Pal. Nie wiem jak wy, ale ja korzystam z niego dosc czesto. Za kazdym razem, gdy kupuje cos w internecie, szczególnie za granica, wygoda, która daje mi PP jest nieprzejednana. Wygoda i poczucie bezpieczenstwa. Cóz, tak mam, ze jestem strasznie przeczulony na punkcie swoich danych osobowych. Platnosc karta, choc wiem, ze bezpieczna, to jednak wymaga ode mnie podania wielu danych, wykonania przelewu. Pay Pal robi to za mnie i czuje sie z tym dobrze.
Problemy w raju
Ostatnio jednak cos zmienilo sie w zarzadzie tej stworzonej m.in. przez Elona Muska firmie. Zaczeli dokonywac decyzji, których konsekwencje moga byc grozne â?” zarówno dla PayPala jak i innych firm.
Najpierw decyzja o zmianie odpowiedzialnego za przelewy ekspresowe podmiotu. Nie chce sie rozpisywac, ale powiedzmy, ze przeczyly one mojemu zrozumieniu idei PP, gdyz nakazywaly mi przekazanie firmie zewnetrznej danych logowania do mojego konta bankowego. Nieladnie! Teraz jednak ich decyzja odbic sie moze na duzej czesci startupowego swiata.
ZANO zabil crowdfunding
Byc moze wszystko zaczelo sie wczesniej, od momentu zbiorowego sukcesu tego jednego startupu zaczeto jednak mówic o tym glosno. ZANO. Maly, nieszkodliwy dron. Dla kazdego, ladny, inteligentny, dla aktywnych i prowadzacych siedzacy tryb zycia. Gadzet dla wszystkich. Nic wiec dziwnego, ze w bardzo krótkim czasie startup ten zebral potrzebna do ufundowania kwote. A potem jej wielokrotnosc. Zbiórka zakonczyla sie ogromnym sukcesem, byl szampan i truskawki, a ludzie zaczeli czekac na swoje droniki.
Jakis czas po zbiórce firma wciaz byla aktywna, informowala co i jak z ich projektem, jak ida postepy, gdzie ida zebrane pieniadze. Po czym ucichli. Po pól roku oznajmili, ze beda potrzebowali wiecej czasu niz planowali, bo pojawily sie niewielkie problemy. Nic wielkiego, do ogarniecia, ale niektóre z obiecanych funkcji wymagaja o wiele wiecej pracy niz zakladano. Kilka miesiecy pózniej bylo po wszystkim. Firma oglosila upadlosc, ludzie stracili pieniadze. W sensie â?” ci wspierajacy rzecz jasna. I choc z checia odnióslbym sie do tematu crowdfundingu, to chcialbym skupic sie na PayPal, kickasterowi i innym poswiecajac oddzielny wpis.
Zagubieni inwestorzy
Nie, jednak cos powiem, zauwazylem bowiem, ze ludzie totalnie nie maja zrozumienia czym jest crowdfunding. Zdalem sobie z tego mocno sprawe, gdy czytajac komentarze pod jednym z internetowych artykulów na ten temat widzialem zólc (najbardziej polskie slowo) wylewana na wszystkie platformy tego typu. Po porazce ZANO (i jemu podobnym projektom) rzeczywiscie PR crowdfundingu móglby byc troche lepszy, zrozumiec jednak musimy, ze TO NIE SA SKLEPY INTERNETOWE. Crowdfunding to nie zakupy, a Kickstarter niczego nam nie sprzedaje. Sa to platformy, gdzie ludzie pokazuja co maja w planach, proszac o wplacanie im kasy na jego realizacje. W zamian oferuja, ze jesli zbuduja swój wymarzony gadzet, inwestorzy dostana swoje zabawki. Chcialbym zwrócic uwage na uzyte przeze mnie slowo inwestor. Crowdfunding to inwestycja.My inwestujemy pieniadze w projekt, liczac, ze nam sie to zwróci. Jak kazda inna inwestycja, dajac pieniadze, nie mozemy byc w 100% pewni, ze dostaniemy cokolwiek z powrotem. To niezrozumienie wlasnie doprowadzilo do takiego stanu rzeczy. To, oraz ludzie próbujacy wykorzystac kickstartera do latwego wzbogacenia sie.
PayPal tez sie pogubil
Wrócmy do PP i sprawy ZANO. PayPala uzywam do wielu rzeczy i zbiórki sa jedna z nich. Nie tylko ja uwazalem to za wygodne, gdyz gros ludzi korzystal z tej platformy wspierajac startupy. Ehh… I tu klania sie polityka zwrotów PP, który bardzo skrupulatnie i konsekwentnie stara sie, by w razie nieudanych zakupów nasz â?hajs sie zgadzalâ?T. Ta polityka jest jedna z wiekszych zalet PayPal, sam kilkakrotnie korzystalem z jej dobrodziejstw.
Nie dziala to jednak z crowdfundingiem, gdyz niczego nie kupilismy. Jednak ludzie próbowali wykorzystac brak istniejacego precedensu i prosili o zwrot kasy w przypadku nieudanych zbiórek. Jak sie to zakonczylo? Przyznam sie, ze nie wiem i nie ma to znaczenia. Znaczenie maja konsekwencje. Kickstarter staral sie zaostrzyc prawa dotyczace publikowania swoich projektów, ale niewiele to dalo. W konsekwencji PayPal przestal wspierac tego typu wplaty w tym serwisie. A teraz…
Crowdfunding oberwie
…a teraz przestal wspierac jakiekolwiek wplaty na crowdfunding. Wedlug mnie, bedzie to mialo dosc mocne, negatywne konsekwencje â?” i to dla obu stron. PayPal zmniejszy obroty, gdyz naprawde masa ludzi uzywala go do tego i przesylala calkiem spore kwoty. Gorzej wyjdzie jednak na tym scena zbiórkowa. Bez mozliwosci uzycia PayPala do wplaty, czesc osób zwyczajnie z nich zrezygnuje, uznajac, ze pózniej kupia sobie ten gadzet, jak juz bedzie lezec na sklepowych pólkach. Sek w tym, ze bez tych wplat produkt byc moze nigdy nie powstanie. Stracimy wtedy wiele fajnych i ciekawych projektów, które sa zbyt malo marketingowe dla inwestorów, zbyt niszowe dla wielkich korporacji, ale sa w sam raz na raz. Tak wiec ja dalej bede mocno wspierac zbiórki, jednak PayPal dokonal decyzji, która bedzie kosztowac przemysl niewplacone miliony. A niektóre projekty â?” istnienie.