Niezbędnik zbiórkowych treści

Dobry filmik to podstawa. Wydaje się banalne? Zapewne, jednak patrząc po niektórych zbiórkach chyba nie dla wszystkich. Dzisiejszy sposób odbierania treści, szczególnie przez osoby młodsze, w dużej mierze opiera się na wideo – najprawdopodobniej wina YouTube’a i Netflixa. Nam daje to ogromne pole do popisu. 

Dobry filmik promocyjny wyraża więcej niż tysiąc słów. Dzieją się tu dwie rzeczy: pokazujemy kto w rzeczywistości stoi za projektem i pozwalamy na szybsze zrozumienie z czym odbiorca ma do czynienia. Nasze wideo nie może być jednak zwykłą reklamówką naszego pomysłu. 

Z czego więc powinien składać się taki filmik? Szkoły są dwie. Jedna, to odsłona fabularna – z pominięciem osób odpowiedzialnych z pomysł. Nadaje się np. w przypadku gier planszowych, gdy chcemy opowiedzieć historię, na której opiera się cała zabawa. Oglądający szybko decyduje, czy to coś dla niego, czy iść dalej. 

Druga szkoła, to fabularyzowany wywiad. Stajemy wtedy w świetle fleszy osobiście, opowiadając o projekcie, namawiając do inwestycji, pokazując wszystko bardziej od środka.  

• Warto pobawić się formą i zmontować interesujący filmik, z przejściami, pokazujący coś więcej niż tylko naszą twarz (no przynajmniej z różnych stron!). 

• Jakość wideo ma znaczenie, ale nie rozstrzygające – dobrze by jednak było zadbać o podstawowe elementy, jak np. odpowiednie oświetlenie. 

• Spróbuj zmieścić się w 3 minutach - tyle powinno trwać dobre wideo crowdfundingowe. Nie zanudzać, ale nie pędzić.

• Masz wideo w punkt!

Która droga lepsza? Zależy od produktu. Wideo to jednak “must have“ w dzisiejszych czasach.  

Co musimy zawrzeć w treści ? To pytanie, które ludzie zadają mi bardzo często. Wbrew pozorom nie jest ono proste. Kusi mnie, żeby potężnie się rozpisać, ale przecież przyszedłeś tu po odpowiedzi szybkie, bo śpieszysz się do przygotowania zbiórki. Proszę więc! 

• Przedstaw projekt. To najważniejsza sprawa – wspierający muszą wiedzieć o co chodzi i na co zbierasz. To w pierwszych zdaniach. Opisz swój problem, zrób to ciekawie i zainspiruj odbiorcę. Rozwiń również zalety swojego pomysłu i czym Twój różni się od podobnych projektów.  

• Napisz czemu to robisz. Dla odbiorcy to ważne – nie tylko co potrafisz, ale skąd pomysł i jaka jest Twoja wizja. 

• Zaraź ludzi swoją wizją, ideą i pasją. 

• Przedstaw siebie. Banał, ale tak wiele osób zapomina zrobić to dobrze. Zrób to w formie grafiki lub oddzielnej sekcji. Opisz swoje predyspozycje do wykonania projektu i wcześniejsze doświadczenia. 

• Sprecyzuj cele – i zrób to bardzo skrupulatnie. Dobra wycena jest trudna, ale lepiej być transparentnym prosząc o pieniądze. Przekaż wspierającym na co zbierasz, określ progi i co zrobisz, jeśli zbierzesz więcej. 

• Określ zagrożenia. Mówiłem o transparentności, nie? Opowiedzenie o trudnościach, które możesz napotkać, nie podminuje Twojej pozycji. Ok, nie przesadzaj, ale daj ludziom przedsmak tego, z czym będziesz się zmagać. 

• Podziękuj i zachęć do wsparcia. Nie zaszkodzi przypomnieć ludziom, czemu powinni Ciebie wesprzeć. 

Zadbaj o poziom swoich treści – niech będą estetyczne i po polsku. Proszę! Zadbaj o jakość, przeczytaj je kilka razy, daj komuś do oceny. Estetyczne treści, nawet z niewielkimi niedociągnięciami i brakami, po prostu czyta się lepiej. Nie unikaj emocji, bo one Cię uczłowieczą. Wzbudzenie zaufania zwiększy Twoje szanse. 

W mojej ocenie jeden z najważniejszych elementów odbioru zbiórki. Estetyka grafik jest widoczna na pierwszy rzut oka i szybko wyrabiamy sobie opinie – ludzie kupują oczami. O ile wideo obejrzy 85% ludzi, bo np. będą w biurze lub z jakiegoś powodu nie będzie im się chciało (mimo to wideo musi być! Patrz pkt.1), treść przeskoczą oczami, tylko żeby zrozumieć sens, to grafiki to już inna sprawa. Je widzimy, badamy, otrzymujemy konkretny zastrzyk informacji. 

• Estetycznie – serio, muszę to mówić? Minimalizm w cenie, ale nie do przesady. Narzędzi do wykonywania grafik jest pełno – również darmowych. Zastąp Painta choćby Gimpem i już można podziałać coś “ładniej”. 

• Zadbaj o czytelność grafik. Umieść takie, jakie są niezbędne i nie rób śmietnika. Schematy prac, przebiegu projektu, szczegóły pomysłu, nagród, opis projektodawców – to będzie interesować odwiedzających stronę Twojej zbiórki. 

• Powtórzę – nie rób śmietnika. Motyw przewodni dla wszystkich grafik to dobry i sprawdzony sposób. 

Jeśli nie mamy wyczucia graficznego i nie czujemy się w tym, to warto poprosić kogoś o pomoc za tzw. piwo, lub też skorzystać z naszej pomocy ;).

Ostatni element z tych niezbędnych. Nagrody. Nie warto zaniedbywać tego, bo w końcu wspierający będą oczekiwać czegoś w zamian. Tak, to jest niekiedy symbolika, ale ludzie chcą stać się częścią Twojego pomysłu i należy im się coś za to. 

• Przedmioty zbiórki. Logiczne, więc to po prostu tu zostawię. 

• Oryginalne nagrody zawsze w cenie. Crowdfunding rośnie i wciąż się rozwija, ale mimo to już swoje lata ma – widzieliśmy więc wiele. Trochę popracować i dać coś nieszablonowego nas nie skrzywdzi, a ludzie chętniej wpłacą na naszą akcję. 

• Symboliczne podziękowania są dobre. Warto jest zebrać (jeśli jest taka możliwość) maile do wspierających i wysłać im podziękowania mailowo. To zawsze mogą być nasi przyszli potencjalni odbiorcy – nawet jeśli wsparli zbiórkę kwotą minimalną. 

• Inspiruj się – przyjrzyj się jakie pomysły mieli Twoi poprzednicy i zobacz, czy możesz coś dodać do swojej zbiórki. 

Organizacja zbiórki, o ile nie współpracujesz z agencją, w dużej mierze opierać się będzie na zasadzie FFF, z wyłączeniem jednego F – Friends&Family. Nie bój się prosić o pomoc w przygotowaniu i realizacji projektu. Nie miej skrupułów w proszeniu ich o wsparcie. Początek, pierwsze godziny i pierwsze dni zbiórki są kluczowe dla reszty jej przebiegu – instynktownie bowiem większą popularnością cieszyć będą się zbiórki popularniejsze (duh!). Wykorzystaj więc wszystko co masz pod ręką. Z takim pakietem – jesteś gotowy do startu.